Wiele osób, które rozważają wejście na drogę sądową, by rozwiązać małżeństwo, zastanawia się, czy ma znaczenie, kto pierwszy złoży pozew o rozwód. W odpowiedzi na to pytanie należy uwzględnić czynniki zarówno formalne, jak i emocjonalne – przyjrzyjmy się im bliżej.
Wątpliwości często wynikają z niewiedzy
Statystyki pokazują, że coraz więcej osób decyduje się na zakończenie małżeństw z różnych powodów i w różny sposób – występując o rozwód z orzekaniem o winie lub bez. Oczywiste jest więc, że zastanawiają się one, czy ma znaczenie, kto pierwszy złoży pozew o rozwód, czy będzie to miało wpływ na przebieg sprawy, na jej wynik. Takie wątpliwości wynikają najczęściej z niewielkiej świadomości tego, jak działają procedury sądowe oraz że istnieje alternatywna wobec nich droga postępowania – mediacja. Dlatego, kiedy już zapadnie decyzja o rozstaniu, warto skonsultować się dobrym adwokatem – w Kancelarii Adwokackiej Urszuli Zajko może to być prawnik i mediator w jednej osobie.
Z formalnego punktu widzenia
Kiedy myślimy o tym, czy ma znaczenie, kto pierwszy złoży pozew o rozwód z punktu widzenia sądu, odpowiedź jest oczywista: nie ma znaczenia. Zadania sądu to przeprowadzenie postępowania, rozpatrzenie sprawy i zadecydowanie o rozwiązaniu małżeństwa. Niekiedy w postępowaniu takim łączone są także inne sprawy, ale muszą one zostać wskazane we wniosku. Chodzi między innymi o ustalenie kwestii opieki nad dziećmi lub wysokości alimentów czy podział wspólnego majątku. Wówczas sąd ogłosi postanowienia w czasie jednej rozprawy.
Podsumowując w tym miejscu kwestię tego, czy ma znaczenie, kto pierwszy złoży pozew o rozwód, rozważaną ze strony sądu, podkreślmy, że formalnie nie jest to istotne.
Z emocjonalnego punktu widzenia
Rozwiązanie małżeństwa jest stresującym momentem w życiu nie tylko dla małżonków, lecz także dla dzieci i innych członków rodziny. Jakie wówczas ma znaczenie, kto pierwszy złoży pozew o rozwód? Tę kwestię warto przedstawić, uwzględniając oba stanowiska.
- Powód – czyli inicjujący proces, znajduje się na pozornie przeważającej pozycji, zwłaszcza wtedy, kiedy sprawa wnioskowania o rozwód nie została wspólnie przedyskutowana. Jeśli pomiędzy małżonkami trwa konflikt, a druga osoba nie jest świadoma wejścia na drogę sądową, pierwsza zyskuje przewagę czasową (między innymi na przygotowanie materiału dowodowego, co jest szczególnie istotne w sprawach z orzekaniem o winie). Ma też czas, aby „oswoić się” z sytuacją, przygotować się pod względem finansowym czy nawet wprowadzić zmiany w życiu.
- Pozwany – a więc ten, kto otrzyma pozew, znajduje się w trudniejszej sytuacji, ponieważ towarzyszy temu często zaskoczenie, a nawet złość i niezgoda na taki obrót spraw rodzinnych. Jest to też sytuacja niekorzystna pod względem czasu, ponieważ prawo przewiduje czternastodniowy okres odpowiedzi na otrzymany dokument. W trakcie tych dwóch tygodni pozwany musi więc znaleźć adwokata, które specjalizuje się w prawie rodzinnym; razem muszą przygotować się do sprawy, wybrać świadków, zgromadzić dokumenty, które pozwolą na odparcie zarzutów pozywającego.
Jeśli więc w taki sposób zestawimy stanowiska pozywającego i pozwanego odpowiedź na pytanie, czy ma znaczenie, kto pierwszy złoży pozew o rozwód, będzie twierdząca.
Przeczytaj również: Ile trwa sprawa rozwodowa, czyli jak długo trwa rozwód?
Trzy punkty widzenia
Specjaliści w zakresie prawa rodzinnego są zgodni co do tego, że lepiej z całym procesem rozwiązania małżeństwa radzą sobie osoby, które go zainicjowały, niezależnie od tego, jakim orzeczeniem kończy się sprawa. To, kto wystąpił z wnioskiem, jest istotne pod względem emocjonalnym, a także strategicznym – pozwala przygotować się do sprawy w przypadku mocno konfliktowej sytuacji. Warto wówczas zapewnić sobie tę przewagę, ze świadomością jednak, że sam fakt wcześniejszego złożenia wniosku nie wpłynie na ostateczną decyzję sądu.